Spełnienie małego marzenia

Heej Wam ! Za oknem robi się coraz bardziej szaro co nie jest dla mnie czymś co miało by wywołać uśmiech na mojej twarzy . Dni mijają mi szybko . Wrzesień zleciał jak zawsze szybko . Nie wydarzyło się w nim coś co miało by zmienić moje życie o 180 stopni  , ale jednak zdarzyła się mała rzecz , które uszczęśliwiła moje życie a dokładnie 29 września udało mi się spełnić moje małe marzenie . Pewnie większość z Was nie wie , ale bardzo lubię słuchać rapu . Jednym z moich ulubionych raperów jest Paluch . I właśnie w ostatni czwartek udało mi się pojechać na jego koncert i nawet zrobić z nim zdjęcie . Gdyby ktoś mi powiedział jakiś rok temu , ze uda mi się z nim zrobić zdjęcie to na pewno bym w to nie uwierzyła . Koncert był naprawdę świetny! Udało mi się stać przy samych barierkach . Na koniec Paluch zaśpiewał moją ulubioną piosenkę "Bez strachu" Nadole Wam ją podlinkuje :) Ma ona prawie 34 miliony wyświetleń !

A już 4 grudnia idę na kolejny koncert , tym razem będzie to koncert Kękę ! Już nie mogę się doczekać ♥

Naprawdę było to niesamowite uczucie usłyszeć na żywo jego piosenki !

I na koniec zdjęcie z Paluchem ♥ Może nie wyszłam za pięknie , ale liczy się to że mam zdjęcie !